17:14:00

#2 AKTUALIZACJA PAZNOKCI PO MIESIĄCU OLEJOWANIA. CZYM OLEJOWAŁAM, KIEDY CO I JAK

Jeżeli obserwujecie mnie od dłuższego czasu na Instagramie, to wiecie, jakie przeboje przechodziłam z moimi paznokciami. W październiku były już w tak kiepskim stanie, że zaczęłam wcierać w nie co popadnie, aby tylko je jakiś odratować. To, że znów zaczęłam je obgryzać, to jedno, jednak zaszkodziłam im jeszcze bardziej robiąc hybrydy, które później zdrapywałam. Z dnia na dzień przestałam je skubać i zaczęłam wcierać dwa olejki, które akurat miałam w domu. Zależało mi na tym, aby zacząć jak najszybciej i tym, co akurat miałam pod ręką. Trzy lata temu próbowałam olejowania i jak tylko wróciłam myślami do tego wpisu, od razu zapytałam się Was na instastories, czy chcecie taką ponowną aktualizację. Większość głosów była na tak, więc przybywam :) 



 Jak już wspominałam, zaczęłam olejować tym, co miałam pod ręką. Od dłuższego czasu zalegały mi dwa olejki w pudełku z lakierami: olejek z wapnem i witaminą E z Kosmed oraz olejek z Neo Nail o zapachu kaktusa. Używałam ich kilka razy dziennie o różnych porach dnia, i naprzemiennie. Wygodniej, ze względu na pędzelek, było mi używać tego z Kosmed, ma znacznie poręczniejszy pędzelek. Po dwóch tygodniach codziennego stosowania widziałam efekty, jednak nie były one spektakularne. Zrobiłam więc własną mieszankę olejków, aby dać im dużą dawkę witamin i szybciej poprawić ich stan. Od 17 października do 2 listopada używałam tylko gotowych mieszanek olejków, natomiast, od drugiego, stosowałam już tylko mieszankę wykonaną przeze mnie i to ona dała najlepsze efekty.



√ Olejek arganowy w pielęgnacji ciała i włosów

Do pustej buteleczki po olejku arganowym przelałam oliwę z oliwek, glicerynę, olej rycynowy oraz kilka kropel olejku z drzewa herbacianego. Bazą był olej rycynowy, którego dałam dwie łyżeczki. Zresztą, same wcieranie oleju rycynowego dałoby super efekty, ja jednak, jak wspominałam, chciałam moje paznokcie szybko zregenerować i wręcz zbombardować je witaminami. Po łyżeczce gliceryny, na nawilżenie skórek wokół paznokci oraz oliwy z oliwek, która również jest bardzo popularnym nawilżaczem w pielęgnacji paznokci. Na pewno każda z Was, która szukała informacji o tym, jak szybko zregenerować swoje paznokcie, natrafiła na przepis w którym była właśnie oliwa z oliwek, sok z cytryny i kapsułki witamin A+E, prawda? ;) Dodatkowo kilka kropel olejku z drzewa herbacianego, który ma właściwości przeciwgrzybiczne oraz bakteriobójcze. Ja nie mam z tym problemu, jednak olejek ten ma całe mnóstwo zastosowań, więc kupiłam kiedyś, leżał w szafce, kurzył się i dlatego również wylądował w mojej mieszance. Tak zapobiegawczo.


Dodatkowo wkropiłam kilka kropelek do małego słoiczka z masłem shea, które, od czasu do czasu, będąc poza domem, wcierałam w macierz paznokci oraz skórki wokół nich. 


A tak wyglądają efekty po miesiącu regularnego olejowania. W długości nie ma dużej różnicy, skracałam się, aby zachować równą długość, jednak są teraz znacznie twardsze, nie rozdwajają się i uderzenie w szafkę czy o drzwi nie kończy się złamaniem ;) Mieszankę wcierałam prawie codziennie wieczorem, gdy miałam już kłaść się spać, tak, żeby ich później nie zmywać np myjąc ręce. Z końcem "wyzwania" wcierałam już coraz rzadziej, przestałam o to dbać, jednak wtedy częściej wcierałam masło shea.


Olejowałyście kiedyś paznokcie? Jak Wam się podobają efekty?

8 komentarzy:

  1. nigdy nie olejowalam paznokci nie jestem systematyczna niestety ale dobrze ze sie sprawdza ta metoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wato spróbować? Ja nauczyłam się wcierać krem w skórki, dlatego z olejem poszło łatwiej

      Usuń
  2. Ja obecnie nie używam niczego na paznokcie lub maluję jakimś lakierem albo odżywką Golden Rose. Paznokcie mam króciutkie i bardzo trudno mi je zapuścić ponieważ rozdwajają się i łamią :( Lubiłam olej rycynowy nakładać na paznokcie. Chyba jedyny produkt po którym moje paznokcie ładnie wyglądały, były mocniejsze, nie rozdwajały się, szybko rosły. Chyba powrócę do nakładania olejku rycynowego na paznokcie. Bardzo chciałabym mieć długie paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widac roznice, piekne efekty! Kiedys rowniez olejowalam i mysle ze czas powrocic do tej pielegnacji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro zaświtała Ci taka myśl, to znaczy, że jest to odpowiedni moment :)

      Usuń

dziękuję za każdy komentarz:)
nie reklamuj się-wchodzę na bloga każdego komentującego
obraźliwe komentarze nie będą tolerowane
przyjmuję krytykę KONSTRUKTYWNĄ
nie uznaję "obserwuje i liczę na rewanż"
na pytania odpowiadam pod komentarzem

Copyright © Kamila Gastoł Makeup , Blogger