Listopad był zdecydowanie miesiącem, w którym kupiłam najwięcej. Nadrobiłam chyba cały rok, haha. Popłynęłam ze względu na liczne przeceny, oraz zamiłowanie do zakupów przez internet, które odkryłam właśnie w tym miesiącu, dacie wiarę? Wcześniej byłam anty, jednak zmieniłam zdanie, po kupnie książki Ewy RLM. Muszę przyznać, że rozpakowywanie paczek wciąga i sprawia jeszcze więcej radości, niż wyjmowanie produktów z reklamówki.
Pierwszym internetowym zakupem była lampa UV ze strony Neo Nail. Szamponetka, ze względu na to, że lubię siebie w ciemnych włosach, jednak nie zdecyduję się na farbowanie, po prostu szkoda włosów i koloru, który bardzo mi się podoba. Odżywka z Garniera Ultra Doux i antyperspirant z Nivea to sprawdzone przeze mnie produkty, których na razie nie chcę zmieniać.
Oczywiście, jak na porządną blogerkę przystało, skorzystałam z promocji w Rossmanie na pomadki oraz podkłady. Z pomadek do koszyka wpadła osławiona Bourjois o numerku 11, którą testuję od początku miesiąca i moja opinia dalej nie jest jednoznaczna. Zamiast podkładu zdecydowałam się na krem CC, jak na razie jeszcze go nie używałam, ponieważ jestem w trakcie testowania podkładu z Revlona Colorstay, który kupiłam po zniżce na Urodomanii. Do kompletu zdecydowałam się też na korektor, o tej samej nazwie i korektor z Hean, który czeka na przetestowanie.
Uzupełnieniem był również krem do stóp, o którym więcej przeczytacie w recenzji jego oraz peelingu z PharmaCF, oraz płatki kosmetyczne z Isany, których używam do dobrych kilku lat.
Udało mi się również w tym miesiącu zawitać do drogerii Pigment na Ul. Długiej w Krakowie i wykorzystać kupon rabatowy, na rzeczy, które widzicie powyżej. Dwa lakiery z Semilac'a - 058, oraz 135, pyłek z Indigo i cynamonowy wosk z Yankee Candle. Do zakupów dostałam dwie próbki kremów z Sylveco i Biolaven, żadnej jeszcze nie otwierałam.
Kolejny lakier hybrydowy, dostałam od mamy i jest to bardzo popularny Maxineczkowy kolor, czyli Mardi Gras o numerze 034.
Podczas kolejnej wizyty w Rossmanie wrzuciłam do koszyka szampon z Isany, który obecnie używam, korektor do brwi z Eveline, który obecnie testuję, dwa zmywacze z Isany, podgrzewacze do kominka, których ciągle mi brak, i kremu-serum z Eveline.
W Pepco wpały mi w oko urocze kapcie-pandy, które od razu skradły moje serce. W ogóle uwielbiam kapcie z Pepco, zawsze znajdę coś, co przykuje moją uwagę.
Ostatnim zakupem internetowym była książka "Slow Fashion", przyznam szczerze, że nie słyszałam wcześniej o blogu Asi, jednak pomysł na książkę wydał mi się bardzo ciekawy. Jestem w trakcie czytania.
Ostatnim zakupem internetowym była książka "Slow Fashion", przyznam szczerze, że nie słyszałam wcześniej o blogu Asi, jednak pomysł na książkę wydał mi się bardzo ciekawy. Jestem w trakcie czytania.
O termosie wspominałam Wam już w ulubieńcach listopada. Czuję, że jest to zakup miesiąca. Jednak nie będę pisać o nim osobnego postu, termos to termos, wiele o nim napisać nie można.
Jeżeli obserwujecie mnie na instagramie, to wiecie, że zrobiłam sobie grzywkę. Przy moich falowanych włosach nie było to łatwa decyzja, dlatego musiałam kupić szczotkę i płyn ochronny, aby móc codziennie ją układać. Kupiłam też chusteczki mokre do rąk, były na promocji za 1,50 zł.
Haul'e zakupowe pojawiają się u mnie rzadko, jednak w tym miesiącu obłowiłam się w naprawdę fajne i przede wszystkim potrzebne rzeczy. Jestem ciekawa, co Wam się udało upolować w ubiegłym miesiącu, a jeżeli chcecie wygrać fajne kosmetyki, to zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu. Będzie mi bardzo miło :)
Jakie śliczne kolory Semilaczków :)
OdpowiedzUsuńPokazałaś same wspaniałości! Przygarnęłabym wszystko :)
Tę samą odżywkę do włosów kupiłam z listopadzie!;)
OdpowiedzUsuńJest najlepsza :)
UsuńSuper termos, też teraz szukam :)
OdpowiedzUsuńCo do lampy mam taką samą i jak na moje niewielkie potrzeby wystarcza :)
Uwielbiam odżywkę z Garniera :) To chyba moja ulubiona
OdpowiedzUsuńDużo tego ;) używam tej mgiełki ochronnej bardzo fajna jest i ładnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zapach ma świetny. Taki męski :)
Usuńlampy zazdroszczę:) Bardzo lubię tę odżywke Garniera.
OdpowiedzUsuńDobrych zakupów nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńRevlon Colorstay uwielbiam ! ♥
OdpowiedzUsuńlubię tę odżywkę Garnier
OdpowiedzUsuńKapciuchy są przecudowne ;)
OdpowiedzUsuńWidzę mój ulubiony revlon :) a ten krem cc z eveline średnio przypadł mi do gustu :<
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości ;) uwielbiam pomadki bourjois ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Książka Slow Fashion jest świetna! Przeczytałam ją w kilka godzin i od razu poszłam robić w szafie porządki ;)
OdpowiedzUsuńoo widze lampę, semilacki i syrenkę! super zakupy :))
OdpowiedzUsuńTen cynamonowy wosk pachnie niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńAle wielkie zakupy! Ja też popłynęłam na Rossmannowej promocji i zakupiłam 3 podkłady, teraz testuje 123 Perfect z Bourjois i mogę go śmiało polecić. Pozdrawiam i zapraszam do mnie, ja dopiero zaczynam ;)
OdpowiedzUsuńMam ten podkład i bardzo go lubię :)
Usuń