Właśnie kończą mi się ferie. Te dwa tygodnie tak szybko zleciały że nawet nie zdążyłam się obejrzeć. Jestem załamana tym, że muszę wstać jutro przed siódmą rano :(
zdjęcie ze stycznia
Ostatni dzień wolności spędziłam z Bartkiem. Pojechaliśmy do Bonarki i jedliśmy przepyszne bułki panini z salami za które zapłaciliśmy po 4,29 zł. Bartek nie dawno pojechał a ja muszę zbierać się pomału pakować i robić kolacje i śniadanie na jutro. Ale najpierw poodwiedzam Wasze blogi popijając przy tym pyszną herbatkę z sokiem malinowym <3.
Miłego wieczoru :)
Ja ferie właśnie zaczynam :-)
OdpowiedzUsuńŻyczę wytrwałości w powrocie do szkoły!
tak bardzo Ci zazdroszczę :(
UsuńHerbatka z sokiem malinowym? -Chyba wiesz co najlepsze w tak ponury wieczór!
OdpowiedzUsuńjestem uzależniona od takiej herbaty, pije jej najwięcej zwłaszcza na jesień/zimę :)
UsuńA ja muszę się uczyć bo mam jutro sprawdzian i we wtorek też. Świetny tydzień się zapowiada! Uwielbiam spędzać czas nad moimi ulubionymi przedmiotami zawodowymi!!
OdpowiedzUsuńwspółczuję, ja jutro mam dzień nietykalności :)
Usuńja też kończę ferie, co za pech ;((
OdpowiedzUsuńteraz byle do Świąt :D
Usuńmilego wieczorku i czytania blogow :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
nie jesteś sama, mi też się właśnie kończą :c
OdpowiedzUsuńJa miałam ferie jako pierwsza więc już dawno po, niestety :c
OdpowiedzUsuńhttp://littleworldnessy.blogspot.com/2014/02/persunmall.html#comment-form ♡♡♡♡♡
super wygladasz :)
OdpowiedzUsuń