Nareszcie wiosna! Mimo iż lubię chłód to miałam już dosyć noszenia kurtki i czekałam na wiosnę z niecierpliwością. Na razie pogoda nas rozpieszcza i oby tak już zostało! Od tej pory za oknem z dnia na dzień będzie się robić coraz zielenej, bardzo się z tego cieszę :)
Poza lakierami nic wcześniej z Golden Rose nie miałam. Ostatnio będąc w ich sklepie stacjonarnym moja mama przy kasie chwyciła za tusz który był przeceniony bodajże aż o połowę, zapłaciła za niego 17,90. Początkowo mama wzięła go dla siebie, jednak od dawna jest ona wierna tuszowi z Max Factor'a false lash effect i rozmyśliła się, w ten sposób mascara trafiła w moje łapki.
Ma piękne opakowanie, zdecydowanie przyciąga ono wzrok. Jest ono skręcane ku dołowi o mocnym fuksjowym kolorze.
Golden Rose Definitive Volume & Length Mascara to nowa mascara, która ma za zadanie maksymalnie pogrubić i wydłużyć rzęsy. Dzięki niej rzęsy staną się spektakularnie wydłużone i
gęste. Specjalnie wyprofilowana, elastyczna szczoteczka precyzyjnie rozprowadza tusz i pokrywa równomiernie każdą rzęsę, nie pozostawiając grudek. Sprawia, że spojrzenie zyskuje wyrazistość i głębię. Wysoka zawartość pigmentów nadaje rzęsom kolor głębokiej czerni, efektownie podkreślając oprawę oczu.
źródło
Wielki plus za silikonową szczotkę, jak wiecie takie szczoteczki są moimi ulubionymi. Jeszcze nie do końca umiem się nią posługiwać, nie wiem dlaczego ale zawsze brudzę sobie nią powiekę co zaraz zobaczycie na zdjęciach. Tusz nie kruszy się, pięknie rozdziela i wydłuża rzęsy. Przy malowaniu od samej nasady mam wrażenie że robi przy okazji delikatną kreskę przez co zagęszcza mi trochę rzęsy.
Jak Wam się podoba efekt?
Przypominam o ankiecie do wypełnienia i o rozdaniu, dziś do północy czekam na Wasze zgłoszenia!
O, mi się bardzo podoba efekt. Rzeczywiście, robi efekt zagęszczenia u nasady :) Z GR mam tylko lakiery, może kiedyś przetestuję coś więcej ;)
OdpowiedzUsuńpolecam! ja teraz częściej będę kupować produkty z GR :)
UsuńRównież z GR mam tylko lakiery ale planuję wzbogacić się o jakieś pomadki, które strasznie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńoo tak! pomadki sama muszę wypróbować :)
Usuńefekt na rzęsach bardzo fajny, ale urzekł mnie sam wygląd tego tuszu. różowy, ale świetny ;))
OdpowiedzUsuńhttp://xiness.blogspot.com/
Faktycznie, opakowanie przyciąga uwagę i szczoteczka też ok (niestety grubej nienawidzę)..
OdpowiedzUsuńsiedemserc.blogspot.com
moje :)
OdpowiedzUsuńps nie byłam może w sob we wrocławiu??
bardzo fajnie wyglada:)
OdpowiedzUsuńEfekt świetny, nie spodziewałam się że jest taki dobry :D
OdpowiedzUsuńOpakowanie rzeczywiście świetne - przyciąga wzrok od razu. :)
OdpowiedzUsuńCo do tuszów, to jestem baaardzo wybredna i jak do tej pory żaden nie usatysfakcjonował mnie w stu procentach. ;p
Pozdrawiam
http://kolorowaosobowosc.blogspot.com/
Ja też uwielbiam silikonowe szczoteczki :) Twoje rzęsy bardzo ładnie się prezentują w tym tuszu ;))
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się efekt końcowy, jest naturalny ;)
OdpowiedzUsuń