Dziś mam dla Was post o mojej pielęgnacji paznokci. Jeszcze parę lat temu, jedyne co z nimi robiłam to obgryzałam. Więc nawet nie musiałam ich piłować, a jeśli już to robiłam, to używałam metalowego pilnika. Brzmi strasznie, prawda? Dziś moja pielęgnacja jest troszkę obszerniejsza, postanowiłam więc się nią z Wami podzielić.
Zmywacz - Odkąd zaczęłam interesować się składami kosmetyków wybieram zmywacze bezacetonowe. Cały czas szukam tego idealnego, który nie będzie wysuszał mi paznokci, więc za każdym razem, kiedy zmywacz mi się skończy szukam innego. Ten z Isany jest kiepski, nawet bardzo. Nie mogę się doczekać, aż się skończy.
Żel do skórek - Obecnie męczę żel do skórek z Wibo, jednak wzdycham od dłuższego czasu do słynnego żelu z Sally Hansen. Żałuję, że nie kupiłam go, kiedy była promocja -49% w Rossmanie. Następnym razem nawet nie będę się zastanawiać, tylko po prostu go wezmę.
Drewniane kopytko - Nie cierpię wycinania skórek, samo urządzenie którym się to robi mnie przeraża. W dodatku zawsze, ale to zawsze robię sobie nimi krzywdę. Na szczęście moje skórki nie są zbyt problematyczne i samo odpychanie drewnianym kopytkiem im wystarczy.
Pilniczki - Zwracam szczególną uwagę na pilniki. Bardzo się polubiłam ze szklanymi i papierowym z SH, szkoda tylko, że te szklane szybko się ścierają. Nie wspominając o tym, że się łamią, więc trzeba na nie uważać. Obecnie jestem na etapie nauki piłowania w jedną stronę. Zawsze się zapomnę, jednak staram się to kontrolować.
Oliwa z oliwek - Pamiętacie moje paznokcie po olejowaniu oliwą z oliwek? Byłam zachwycona efektami i do teraz, od czasu do czasu wcieram sobie w paznokcie i w skórki oliwę z oliwek. Polecam to szczególnie osobom, które mają problemy ze skórkami i zadziorami wokół paznokci.
Chciałybyście podobny post, tylko, że o pielęgnacji moich dłoni? A Wy jak pielęgnujecie swoje paznokcie?
ja kupiłam w kiosku zwykły w buteleczce szklanej to smierdzi kupa :/ też szukam jakiegoś fajnego zmywacza
OdpowiedzUsuńte zmywacze z kiosku są najgorsze :(
Usuńnie potrafię się w sobie zebrać zeby zadbać o moje paznokcie i dłonie, jestem jeszcze zbyt leniwa na to :)
OdpowiedzUsuńzmywasz z bebeauty jest całkiem,więc może też zwróć na niego uwagę nastepnym razem,no chyba że już go miałaś ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, zwrócę na pewno!
Usuńoo dobra rada z ta oliwa z oliwek bo okropne robią mi sie zadziory szczególnie na kciukach ;/
OdpowiedzUsuńJa w sumie aż tak ich nie pielęgnuję. ^^
OdpowiedzUsuńja właśnie chciałam kupić ten zmywacz z Isany, bo np. Panna Joanna Makeup polecała go na swoim kanale :D jak widać każdemu pasuje co innego :)
OdpowiedzUsuńtez mam ten zel do skorek
OdpowiedzUsuńMi różowy zmywacz z Isany bardzo pasuje:) właściwie to mam ten i zielony, używam ich w zależności czy robię potem paznokciom spa czy nie. Rzeczywiście te z biedronki są świetne, przede wszystkim mają fantastyczne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różnego rodzaju oleje w pielęgnacji :-)
OdpowiedzUsuńZmywacz eveline jest bardzo fajny, opakowanie może niektórym nie pasować, ale ja je lubię :)
OdpowiedzUsuńten z pompką? jeśli tak, to miałam go i nie zachwycił mnie :(
Usuńzmywacz bezacetonowy z ekstraktem ze słonecznika z BARWY jest najlepszy jaki miałam do tej pory, nie zmywa może ekspresowo, ale ani trochę nie wysusza.. jest w takiej żółtej buteleczce, szczerze mowiac ja go kupuje w lewiatanie zawsze za około 5zl i nigdzie więcej go nie widziałam, koniecznie wyprobuj
OdpowiedzUsuńjak tylko go gdzieś zobaczę, to wypróbuję :)
Usuń