Witam w pierwszej części podsumowania. zbliżającego się ku końcowi, roku. Zaczniemy od ulubieńców, których trochę się uzbierało, przez cały rok. Niektórych z nich chyba nawet nigdy Wam nie pokazałam, np olejku z Isany,czy zapachu od Avril Lavigne, a może się mylę?
Avril Lavigne, Wild Rose
Uwielbiam kwiatowe nuty w perfumach. Używam ich na przemiennie z drugim zapachem, który zaraz Wam przedstawię. Jest to słodki, owocowo-kwiatowy zapach, bardzo energetyzujący, za sprawą m.in grejpfruta i mandarynki.
Essence, blockbuster matt effect nr 22
Cień, którego używam za każdym razem, kiedy na oku pojawia się coś więcej niż kreska. Jest to matowy cień, którym matuję każdą bazę/korektor nakładany wcześniej na powiekę. Sięgnęłam dna, po ponad roku, praktycznie, codziennego stosowania.
Maybelline, Permanent Taupe
Wcześniej używałam kredki z Catrice, niestety za sprawą cienia została porzucona. Nadaje się do bardzo delikatnego podkreślenia brwi, ale też do mocniejszego makijażu. Używam go bardzo często, od ponad roku, i mam wrażenie, że nigdy się nie skończy. Jest piekielnie wydajny.
Beyonce, Heat Rush
Mój absolutnie ulubiony zapach, bardzo owocowy i pobudzający. Używam go przez cały rok, choć najbardziej pasuje mi on w okresie późnej jesieni.
Paese, Milky Lips 603
Mój jedyny błyszczyk. Nadaje się do każdego makijażu, jaki sobie zrobię, sprawia, że makijaż wygląda bardzo świeżo. Kosmetyk tworzy na ustach piękną taflę, w dodatku pachnie wiśnią. Niestety nie utrzymuje się długo, nie należy on do mocno klejących błyszczyków.
Bourjois, 123 Perfect n51
Najczęściej używany przeze mnie podkład w tym roku. Choć na początku miałam mieszane uczucia wobec niego, tak później się za kumplowaliśmy. Kryje w sam raz, na moje potrzeby, nie wysusza i ma bardzo wygodne opakowanie.
Garnier, płyn micelarny 3w1
Napisano już miliardy recenzji na jego temat, cóż więcej napisać mogę ja? Rewelacyjny produkt, najlepszy micel, jaki kiedykolwiek używałam.
Isana professional, olejek do włosów
Przepięknie pachnący, wydajny oraz bardzo tani olejek do włosów. Nakładam go codziennie na końcówki włosów, aby je zabezpieczyć. Jak widzicie, nie jestem nawet w połowie, mimo iż używam go już ponad pół roku.
Olej krokoszowy
Przez cały rok regularnie olejowałam nim włosy. Dzięki niemu są bardziej błyszczące i miękkie. Bardzo długo nie robiłam aktualizacji, ale jak tylko będę miała fotografa, cyknę fotkę i pokażę Wam, jak włosy teraz wyglądają.
Garnier Ultra Doux, odżywka z awokado i masłem karite
Nie wiem, które to już moje opakowanie, ale jest to najczęściej kupowana przeze mnie odżywka z tym roku. W duecie z olejem krokoszowym i olejkiem z Isany moje włosy są jak po wizycie u fryzjera; nie plączą się, pięknie błyszczą i fantastycznie się układają.
Nivea, masełko do ust - wanilia i makadamia
Od pół roku męczone przeze mnie codziennie wieczorem. Zawsze na noc nakładam jego grubsza warstwę, aby przez noc wszystko się wchłonęło. Rano usta są miękkie i idealnie wypielęgnowane.
Jacy są Wasi ulubieńcy 2015 roku?
widzę tu sporo moich ulubieńców: płyn micelarny, odżywkę z Garniera, color tattoo, tusz z YR i masełko Nivea też lubię :) o moich ulubieńcach, którzy wpadli mi pierwsi na myśl napisałam wczoraj na blogu i pokrywa mi się z Tobą tylko jeden hah :D
OdpowiedzUsuńNa pewno do Ciebie wpadnę i poczytam :)
UsuńUżywałam ultra doux i sprawdzała się świetnie, jednak nie stosuję już produktów garnier, odkąd dowiedziałam się że testują na zwierzętach. Uwielbiam za to odżywki Petal Fresh.
OdpowiedzUsuńDopiero wchodzę w świat nietestowanych kosmetyków, i jeszcze nie do końca się w tym odnajduję :(
Usuńznam kilka produktów, masełko Nivea lubiłam stosować na noc :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę z Garniera niedawno kupiłam, jeszcze nie używałam, liczę, że tak samo się z nią polubię jak Ty :) Ponadto mam jeszcze ten tusz z Yves Rocher, ale nie przepadam za nim...
OdpowiedzUsuńDlaczego nie przepadasz?
UsuńŚwietne podsumowanie!
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam płyn micelarny ! ♥
Bourjois ma chyba dobre podkłady, bo większość osób znajduje u nich jakiegoś ulubieńca. :) U mnie ostatnim odkryciem jest CC z Bourjois. :)
OdpowiedzUsuńHealthy Mix jest hitem, ja jednak nie używałam :)
UsuńZ Twoich ulubieńców znam tylko tatuaż:)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam do siebie na rozdanie z pędzlami Zoeva:)
Uwielbiam masełka Nivea. ; )
OdpowiedzUsuńTusz z YR bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńaż trudno uwieżyć, ale nie używałam żadnego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Nawet płynu micelarnego? Swego czasu był hitem :)
UsuńJa dopiero niedawno odkryłam płyn micelarny z Garniera i też już go uwielbiam :) Odżywki z Garniera do włosów bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńLubię płyn micelarny Garnier, masełko do ust Nivea oraz Permanent Taupe :) Kwiatowo-owocowe zapachy uwielbiam, więc niuchnę przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńOdzywka z Garniera mój must have :) odkryłam i już na długo zostanie w mojej łazience
OdpowiedzUsuń