Jesienna (tak, jesienna) stylizacja :)

Macie czasami tak, że zakręcicie się na tyle, że zgubicie własną głowę? Ja ostatnimi czasy mam tak bardzo często. Właściwie, to odkąd zaczęłam szkołę w październiku! Wtedy też byłam na weekend w Warszawie, gdzie odbyła się konferencja Meet Beauty. Kompletowanie stroju nie zajęło mi dużo czasu, jednak bardzo chciałam Wam go pokazać. Tak, dopiero teraz, kompletnie zapomniałam o tych zdjęciach! Tak właśnie się zakręciłam :)

Sweter/spódnica/szal: H&M

Kurtka: PEEK&CLOPPENBURG

Torebka: RESERVED

Buty: BIG STAR

Nie mam w zwyczaju się stroić. Niecodzienną stylizację miałam na sobie ostatnio na studniówce mojego chłopaka, a jeszcze wcześniej na swojej. Przeglądając dziś mojego Pinteresta, zdałam sobie tak na prawdę sprawę, jakie ubrania i dodatki definiują mój styl: obcisłe doły, luźne góry, szaliki bądź zwiewne szale. Właśnie taki "pinterestowy" komplet miałam na sobie podczas konferencji.

Zwiewny rudy sweter od razu wpadł mi w oko podczas zakupów przed wyjazdem, jest w 100% mój. Na dół wybrałam obcisłą, krótką spódniczkę w kolorze ciemnego, szarego melanżu, czarne grubsze rajstopy i botki w rockowym stylu. Jeżeli chodzi o kurtkę, to wybrałam dłuższą przejściówkę w kolorze zgaszonego pomarańczu. Dodatkiem do całości był olbrzymi koc ;) w kratę i moja ulubiona czarna torebka.

Jak Wy opisałybyście swój styl? Które elementy są dla niego charakterystyczne?