Po wpisie u Agaty zaczęłam zastanawiać się nad swoją piątką, za którą ja bym tęskniła, gdyby została wycofana. Podczas rozmyśleń zorientowałam się, że mam więcej niż pięć produktów, dziś chciałabym Wam je przedstawić.
Under Twenty, krem BB 01 light beige
Na lato jest po prostu idealny. Delikatnie kryje, nie wysusza skóry, jest bardzo lekki i nie spływa z twarzy podczas upałów. Mam go już od trzech lat i w lecie bardzo intensywnie go używam, a on nadal nie chce się skończyć. Mam w planach kupno innego BB, mianowicie z Bell, jestem ciekawa czy będzie tak samo dobry.
Chyba najlepszy podkład, jaki do tej pory używałam. Jest tak samo lekki jak krem z UT, również nie czuć go na skórze, nie wysusza jednak bardziej kryje. Na taką pogodę, jaka jest teraz, jest idealny.
Jest idealna jaki baza pod tusz. Świetnie je wydłuża i pogrubia jednocześnie nie sklejając ich. Używana regularnie pięknie je wydłuża. Odżywka jest tania, kosztuje ok 12 zł a w przyszłym tygodniu (od 26.04) na promocji w Rossmanie -49% dostaniecie ją o prawie połowę taniej.
Niekwestionowany ulubieniec który robi cuda z moimi rzęsami. Zresztą, co tu dużo pisać, odsyłam Was do recenzji.
Maybelline, color tattoo 24 hr, 40 - Permanent Taupe
Idealny kolor do podkreślania moich brwi. Używam go zawsze do mocniejszych makijaży aby wyraziściej podkreślić włoski. Super się nim pracuje, w ciągu dnia nie rozmazuje się i trzyma porządnie na brwiach.
Catrice, camouflage cream 010 ivory
Słoiczek podbił moje serce już dwa lata temu. Płynnego jeszcze nie używałam, choć jestem go bardzo ciekawa, jak wypadłby, w porównaniu ze słoiczkiem. Ten korektor jest super na drobne niedoskonałości a w połączeniu z korektorem np z Revlona wygląda świetnie i kryje genialnie pod oczami.
Eveline, Celebrities, eyeliner
Nie używałam wielu eyelinerów ale ten jak dotąd jest najlepszy z nich. Każdy inny kruszył i rolował się po wyschnięciu na powiece a ten przez cały dzień grzecznie siedzi an swoim miejscu i jest bardzo intensywny. Najlepszy nisko półkowy eyeliner.
Essence Longlasting 07 i konturówka 12 wish me a rose
Produkty użyte solo jak i razem nadają ustom bardzo ładny, naturalny kolor. Wyglądają świetnie do makijażu dziennego a pomadka jest moją ulubioną. O Pomadce pisałam już jakiś czas temu w towarzystwie jej jagodowej siostry. Kredka również miała już swoją premierę, jednak inny kolor. Jego używam w towarzystwie jagodowej szminki z Essence o której wspomniałam dwie linijki wyżej.
Isana, pianka do golenia - sensitive z aloesem
Świetna pianka, która dostaniemy za kilka złotych w Rossmanie. Jest bardzo wydajna, tania, pięknie pachnie i nie uczula mojej wrażliwej skóry. Używałam kiedyś innych, jednak zawsze wracam do tej. Żele z Isany również są świetne.
Isana, olejek do włosów
To jest zdecydowanie najbardziej wydajny olejek do włosów na świecie. W dodatku pięknie pachnie, jest dostępny w każdym Rossmanie i kosztuje niecałe 20 zł. Myślę, że produkty Rossmanowskie są niedoceniane. Wśród tych tanioszków można znaleźć perełki.
Batiste, suchy szampon do włosów
Na zdjęciu wersja mini o zapachu mamby. Idealna pojemność na wszelkie wyjazdy. Muszę się wybrać po standardową wersję a te mniejsze pojemności zostawić sobie na wyjazdy. Batiste to najlepszy suchy szampon, jaki do tej pory używałam.
A Wy za którymi produktami byście tęskniły, gdyby je wycofali?
Ja również tęskniłabym za Kamuflażem Catrice :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bym zatęskniła za suchymi szamponami Batiste!
OdpowiedzUsuńOni mają zdecydowanie najlepsze suche szampony :)
UsuńJa na pewno tęskniłabym za serum z kwasem z Bielendy i tuszem Eveline Volumix Fiberlast, bo i pewnie kosmetykami Iwostin Purritin ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten tusz z Eveline i byłam niesamowicie zadowolona :)
UsuńTeż tęskniłabym za Color Tatto i maskarami L'Oreal. Oby nikt nie wpadł na "genialny" pomysł by je wycofać ! :)
OdpowiedzUsuńOby! Niestety jak coś jest dobre to firmy lubią przy tym kombinować, np przy odżywce z Garniera albo wcierce Jantar.
UsuńZ całej Twojej armii używałam tylko tuszu Feline (który mi się nie sprawdził), Batiste (który uwielbiam) i kamuflażu z Catrice (który jakoś mnie nie zachwycił) :D. Tęskniłabym za to za podstawowym tuszem Volume Million Lashes- mój zdecydowany ulubieniec :).
OdpowiedzUsuńU mnie Feline jest drugim najlepszym tuszem jaki kiedykolwiek używałam <3 Razem z Eveline Volumix Fiberlast, który miałam chyba dwa lata temu, ale na pewno do niego wrócę :)
Usuńja za pianką z isany nie tęskniłabym:P
OdpowiedzUsuńMasz jakiegoś innego ulubieńca w tej kategorii?
UsuńTeż tęskniłabym za tuszami VML i cieniami Color Tattoo... ;)
OdpowiedzUsuńU mnie te cienie na powiece wyglądają KOSZMARNIE :/ Ale PT na brwiach jest piękny :)
UsuńTeż używam tego odcienia do brwi. Zgadzam się, jest rewelacyjny :D
UsuńSuche szampony uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńJa bym zdecydowanie tęskniła za serum Eveline oraz tuszem do rzęs Max Factor False Lash Effect :)
OdpowiedzUsuńKamuflaż z Catrice i suchy szampon to moi ulubieńcy. Olejek z Isany niestety u mnie się nie sprawdza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Dlaczego się nie sprawdza? Masz jakiś swój ulubiony olejek do włosów?
UsuńKupiłam tą odżywkę z Eveline, ale niestety nie była objęta promocją, co mnie trochę zdziwiło.
OdpowiedzUsuńBardzo dziwne, w zeszłym roku, z tego co pamiętam, można było kupić tą odżywkę na promocji...
UsuńKilka produktów się nam pokrywa :)
OdpowiedzUsuńKtóre?:)
Usuńżadnego nie miałam ;o, aż dziwne, bo sporo ich tu pokazałaś;p
OdpowiedzUsuń