Przed Wami kolejna paletka z Sephory Collection Color Around The World. Tak jak w poprzednim wpisie z Rio, pokażę Wam zawartość paletki, swatche cieni oraz propozycję mocniejszego makijażu dziennego. Nie będę omawiać designu opakowań, nie chce powielać tego, co pojawiło się w poprzednim wpisie. No to co? Zapraszam na makijaż :)
Pokuszę się jedynie o stwierdzenie, że cienie w paletce NY wydają się znacznie lepiej napigmentowane, od tych z Rio. Nawet beże, które praktycznie się od ciebie nie różnią.
Na całą powiekę ląduje cień City trench a załamanie podkreślam Peanut butter. Robię to nieco mocniej, chcę, żeby ten kolor był wyraźny w załamaniu. Masełkiem orzechowym zaznaczam zewnętrzny kącik oka, rozcieram i modeluję oko w migdał. Robię to stopniowo, ponieważ podczas pracy z tymi cieniami, kolory zanikają. Resztą masełka, którą mam na pędzelku, podkreślam dolną powiekę. Nabieram odrobinę różu Romantic date i wklepuję w środek powieki. Znów sięgam po City trench i czyszczę powierzchnię powieki od zewnętrznego kącika aż do granicy roztarcia Peanut butter. Scalam ze sobą kolory i nakładam, bardzo delikatnie, Hot mocha, w zewnętrznym kąciku, znów rozcieram. Kącik oka zaznaczam Trick or treat. Tuszuję rzęsy a na usta nakładam konturówkę w kolorze ciepłego brązu.
I jak Wam się podoba?
Bardzo mi się podoba! Właśnie takich odcieni szukam! Dzięki za tego posta :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż, sama paleta też prezentuje się uroczo!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tak podkreślać oko:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jak najbardziej na tak:)
Na taki makijaż chętnie bym się skusiła. :)
OdpowiedzUsuńFajny delikatny makijaż na dzień ! :)
OdpowiedzUsuńjakie świetne opakowanie! :)
OdpowiedzUsuńKolory jakoś do mnie nie trafiają, ale wykonałaś nimi bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż oka!
OdpowiedzUsuń