#6 Piękna jesienią - relaks

Jestem trochę opóźniona w tym wyzwaniu, niestety nie byłam w stanie nadążyć za resztą uczestniczek. Niemniej jednak, bardzo lubię tego typu zabawy i mam nadzieję, że kiedyś sama będę takowej założycielką. Tymczasem dziś, opowiem Wam, jak lubię spędzać wolny czas. A jest tego całkiem sporo :)

Czas dla mnie, w moim rozumowaniu, to taki, gdzie, np mogę zrobić sobie paznokcie, maseczkę czy po prostu kąpiel z olejkami. Bardzo rzadko zdarzają mi się dni, kiedy mogę pozwolić sobie na cały kompleks w/w zabiegów. Odkąd zaczęłam znów pracować, zaczęłam też doceniać takie momenty, kiedy mogę w spokoju zrobić sobie paznokcie czy poczytać książkę w łóżku.
A pro po książek: dobrze wiecie, że uwielbiam czytać. W prawdziwy szał czytania wpadłam w podstawówce i trwa on do dziś, mimo iż, czytam znacznie mniej, niż wtedy. Moją absolutnie ulubioną pisarką jest Tess Gerritsen, której sposób pisania jest niesamowicie wciągający i widziałam na Instagramie, że blogerki, które tam obserwuję, również bardzo sobie cenią jej twórczość literacką. Nie czytam tylko kryminałów - na zdjęciu widzicie np książkę, dotyczącą diety wegańskiej, którą zaczęłam czytać, ale nie skończyłam. Przerwałam bo nowa Gerritsen wpadła w moje łapki.
Odpręża mnie też robienie zdjęć na bloga. Zazwyczaj, jak mam wolny dzień, cykam fotki przez kilka godzin a następnie zajmuję się sprawami blogowymi np planuję wpisy w kalendarzu. Oddawanie się swojej pasji jest czymś, bez czego nie wyobrażam sobie, na ten moment, życia. Mimo iż wyłączyłam się na jakiś czas, zarówno ze snapa jak i Instagrama, to śledzę na bieżąco, co się dzieje u moich ulubionych blogerek. Odkąd założyłam swojego pierwszego bloga, mój świat kręci się wokół blogosfery. A to już prawie cztery lata :) Ostatnio znalazłam kolejną rzecz, której chciałabym poświęcać swój czas, niestety na razie go po prostu nie mam. Wkrótce dowiecie się, co to takiego. Szykuję małą mikołajkową niespodziankę :)
Domowe spa i czytanie jest bardzo rozluźniające, ale wiecie, co jest ponad tym? Przyjście do domu i rozmowa z B, którego nie widziałam przez cały dzień. Zwykła rozmowa na temat kończącego się dnia, wylania swoich flustracji i wysłuchania, jak Ukochanemu minął dzień w pracy. Rozmowa jest bardzo ważna, mam nadzieję, że o tym wiecie.

Jak spędzacie wolny czas? Co lubicie robić najbardziej po ciężkim i stresującym dniu?