Dziś mam dla Was trochę coś innego. Dotąd wszystkie przepisy jakie Wam podawałam w tej serii były gdzieś tam wyszukane przeze mnie w internecie i zapamiętane po części.
Dzisiejszy przepis będzie pomysłem Ewy Red Lipstick Monster. Jakiś czas temu przesłała film DIY z propozycją zrobienia swojego własnego balsamu do ust. Ja z przepisu skorzystałam i zdjęcie gotowego balsamu dodałam przed chwilą na swojego instagrama. Wypróbowałam najprostszą opcję, czyli wazelina + źle wyglądająca na moich ustach pomadka. Niestety bez zapachu, ponieważ nie posiadam żadnego aromatu do ciasta.
ja wolę kupić gotowe :D
OdpowiedzUsuńtak jest wygodniej :D ale fajnie od czasu do czasu zrobić coś swojego :)
Usuńto prawda, zadowolenie z siebie jest wtedy większe, jednak ja jestem taka zakręcona, że zapomniałabym o tym! :D
UsuńPozdrawiam
fajny pomysl!
OdpowiedzUsuńzapraszam na konkurs wygraj plaszczyk bedzie mi milo jak wezmiesz udzial
http://zielonoma.blogspot.it/2014/11/oasap-cap-coat-giveaway-wygraj-plaszczyk.html
Ja też jestem leniuchem i wolę gotowce ;D
OdpowiedzUsuńJa kiedyś zrobiłam taki błyszczyk do ust metodą "DIY" :)) Instrukcję, taką samą jak w filmiku znalazłam na jednej ze stron internetowych- szczerze przyznam, że wiele zachodu z tym wcale nie ma, to może wydawać się jedynie być trudne, a spróbować warto ponieważ to fantastyczna zabawa! ;D
OdpowiedzUsuńFajnie, ale trzeba mieć czas. Jak będę w ciąży na L4 w domku to na bank będę robiła sobie takie rzeczy :)))
OdpowiedzUsuńAle super pomysł, napewno skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie DIY :)
OdpowiedzUsuń