Aktualizacja włosów - kwiecień

Za oknem coraz piękniej, aż chce się żyć! Moja przeprowadzka, o której pisałam Wam dwa miesiące temu, sporo się opóźniła. Przeprowadzać się będę najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu. Trochę się tym denerwuję, chciałabym żeby było już po wszystkim. Nie doszła ona do skutku w zeszłym miesiącu, ponieważ remont mojego pokoju znacznie się przedłużył. Miałabym dosłownie 2 dni na przeniesienie się na drugi koniec miasta ze wszystkimi klamotami (a mam ich sporo),nie miałabym internetu ani toaletki do której mogłabym pochować kosmetyki. Teraz odbędzie się wszystko na spokojnie.

Część rzeczy mam już w swoim nowym pokoju. Nie wiedziałam, że wszystko aż tak się przedłuży więc sporo, między innymi kosmetyków, zostało wywiezionych. W tym olej, którego moje włosy bardzo potrzebowały przez cały kwiecień. W ciągu całego miesiąca udało mi się na olejować je raz, może dwa razy. Użyłam wtedy pierwszy raz oleju z pestek dyni - na moich włosach zadziałał fantastycznie. Ich skręt był przepiękny, ładnie podkreślony a włosy były sprężyste i wyglądałam jakbym wyszła dopiero od fryzjera. Zaczęłam tez używać nowego szamponu. Mój z Babydream mi się skończył więc kupiłam sobie z Yves Rocher do włosów kręconych, przy okazji założyłam tam kartę i dostałam tusz do rzęs w prezencie. Super sprawa :)

Jeżeli któraś z Was jest posiadaczką włosów kręconych/falowanych i suchych to bardzo proszę o polecenie jakiejś odżywki do włosów! Chciałabym odstąpić na jakiś czas od Long Repair a nie chcę nadziać się na odżywkowego bubla.