W tym miesiącu nie miałam większych problemów, z wyborem ulubieńców. W lutym wypracowałam sobie zestaw kosmetyków, głównie kolorowych, które zobaczycie poniżej. Chyba po raz pierwszy pokażę Wam też dwa pędzle po które najczęściej sięgałam w minionym miesiącu.
Evree, instant help krem ratunek dla rąk
Moje dłonie były w tragicznym stanie przez to, że non stop zapominałam o ubieraniu rękawiczek. Poskutkowało to mocno przesuszonymi i popękanymi dłońmi. Przy regularnym stosowaniu tego kremu, przez cały miesiąc, nareszcie nie są popękane, tylko miejscami przesuszone, jednak wyglądają co raz lepiej.
Tangle Teezer, wersja kompaktowa
Uwierzycie, że ta szczotka ma już trzy lata? Używam jej non stop, zabieram na wyjazdy, nosze ją w torebce, spadła mi na podłogę z miliard razy i dalej jest w świetnym stanie. Ma parę rysek i tyle. Zastanawiałam się kiedyś nad wersję standardową, bo wydaje mi się, że wygodniej leży w dłoni, ale na razie sobie odpuszczam.
Zoeva, 234/ luxe smoky shader
Makijaż oka robiłam bardzo minimalistyczny, po prostu nakładałam waniliowy cień, później ewentualnie jakiś błyszczący + podkreślałam załamanie, ale nie zawsze. Dzięki krótkiemu włosiu bardzo wygodnie nakładało mi się cienie na powiekę i zacierało granice między nimi.
Real Techniques, expert face brush
Mój pierwszy pędzel z RT, który kupiłam dwa tygodnie temu. Używam go jednak bardzo intensywnie, był prany już kilka razy i bardzo wygodnie nakłada mi się nim podkład. Dużo lepiej niż flap topem z Hakuro.
Essence longlasting lipstick 04 + lip liner 08
Kolory nie są takie same, lecz bardzo zbliżone. Konturówka jest w odcieniu winnym, natomiast pomadka wpada, bardzo delikatnie, w pomarańcz. Pokrycie ust konturówką i nałożenie na nią pomadki gwarantuje trwałość przez ok 8 godzin, z piciem i jedzeniem. Jeżeli się zjada, to robi to bardzo ładnie i równomiernie.
Jakie kosmetyki trafiły do Waszych ulubieńców w lutym?
TT to mój ulubieniec od prawie 3 lat ;)z podkładem catrice chcę się poznać ;)
OdpowiedzUsuńU mnie TT też jest w ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńOstatnio wróciłam do tego podkładu catrice :) Używam go kiedy mam więcej niedoskonałości, a kiedy moja cera jest w lepszej kondycji sięgam po L'oreal true match :)
OdpowiedzUsuńA ja go używam jak moja cera ma się dobrze. True Match nigdy nie miałam, ale jak będzie na promocji to na pewno się na niego skusze, słyszałam dużo pozytywnych opinii :)
UsuńTreściwi ulubieńcy i same perełki. Aż trudno uwierzyć, że nie mam jeszcze tej szczotki do włosów.
OdpowiedzUsuńŻartujesz, że jej nie masz? Koniecznie musisz wypróbować, ta szczotka jest genialna :)
UsuńZnam kilka kosmetyków, które znalazły się w Twoich ulubieńcach i bardzo je lubię. Tusze do rzęs z L'Oreal są moimi ulubionymi, zielony nawet dobrze się u mnie spisywał, ale miewał też gorsze dni - raz efekt taki sobie a raz wow i nie wiem od czego to zależało. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie, w przypadku tego tuszu, dużo zależy od stanu rzęs. Raz potrafiły wyglądać jak sztuczne, a następnym razem jak nóżki pająka.
UsuńJa mam TT też już któryś rok (compact silver) i też wygląda jak nowy :)
OdpowiedzUsuńTT jest niezniszczalne :D
UsuńKrem Evree i tusz Feline również znalazły się w moich ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pędzlę Zoevy, a te ze złotymi skuwkami są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Jak dla mnie najpiękniejsze ze wszystkich zestawów!
UsuńCiekawa jestem czy podkład Catrice sprawdziłby się u mnie ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli nie masz większych problemów z cerą to powinien dać radę :)
UsuńTangle Teezer niezmiennie u mnie od prawie 4 lat :)
OdpowiedzUsuńTT zawsze pod ręką ;) chociaż ostatnio zastanawiam się jakie w użytkowaniu są IKOO ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nich ale mnie nie przekonują, przynajmniej na razie :D
UsuńKocham Kamilę 💕
OdpowiedzUsuń"Wierna" czytelniczka!
UsuńNie licząc pędzli znam i miałam u wszystko :) I zgadzam się i podpisuje, ze to dobre produkty, tusz znalazł się w tym miesiącu i w moich ulubieńcach :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić ten krem z evree, bo wszyscy go chwalą i sama jestem go ciekawa :D
OdpowiedzUsuńOgólnie kremy z Evree są fantastyczne, pisałam dwie recenzje jakiś czas temu:
Usuńhttp://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/2014/02/geboko-nawilzajacy-krem-do-suchych-i.html
http://takbardzokosmetycznie.blogspot.com/2014/06/evree-po-raz-drugi-czyli-recenzja.html
Jestem ciekawa tego kremu do rąk, też mam ciągle problemy z przesuszoną skórą dłoni. Moim ulubionym kremem do tej pory jest kultowy krem z Soap&Glory :)
OdpowiedzUsuńObserwuję.
Bardzo ciekawi mnie podkład z catrise, posiadam kamuflaż z tej firmy który jest rewelacyjny. Krem u mnie sprawdza się genialnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję ! :)
http://czaswobiektywie.blogspot.com/
Który kamuflaż? Ten w słoiczku czy w płynie?
UsuńPodkład Catrice jest moim ulubieńcem od naprawdę dawna! Sprawdza się u mnie najlepiej!! :)
OdpowiedzUsuńTangle Teezer to coś, co marzy mi się od dawna :)
OdpowiedzUsuńMoja szczotka TT również nie jest już nówką, ale też wygląda dobrze mimo, że przeszła ze mną naprawdę dużo wzlotów, a szczególnie upadków :D Pędzle Zoeva są naprawdę piękne i nie zdziwię się jak już niedługo jakiś do mnie trafi :)
OdpowiedzUsuńz takimi ulubieńcami nie sposób się nie lubić ;)
OdpowiedzUsuńMam TT, ale Elite, Compact mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńCompact jest idealny na wyjazdy i do torby :)
UsuńU mnie fajnie spisuje się flamaster do brwi z Catrice:)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam, ale jestem go ciekawa :)
UsuńMoim ulubieńcem lutego jest intensywnie regenerujący szampon do włosów firmy biovax. Jestem zakochana w moich miękkich i zdrowo wyglądających włosach. Polecam
OdpowiedzUsuń