18:26:00

ULUBIEŃCY ROKU 2016 MAKIJAŻ I PIELĘGNACJA | ZOEVA, ISANA, URODA MELISA |

Przyszedł czas na kosmetyczne podsumowane minionego roku. Jestem pewna, że znaczna część produktów jest Wam znana! Zeszły rok obfitował w wiele kosmetyków, niestety, niekoniecznie dobrych ;) Jednak dziś nie będziemy narzekać, tym razem nie ma na co! 


Facelle, żel do higieny intymnej
Ten żel jest moim starym-nowym odkryciem minionego roku. O jego wielofunkcyjności już Wam pisałam i zaczynam właśnie trzecie opakowanie. Świetnie nadaje się do mycia ciała oraz skóry głowy, od czasu do czasu, podczas kąpieli, myję nim też twarz. Rossman/300ml/5,29 zł.


Ikoo, szczotka do włosów
Odkąd mam tą szczotkę, mój złoty Tangle Teezer poszedł w odstawkę. Używam go jedynie podczas wyjazdów, ponieważ jest w kompakcie. Ikoo znacznie lepiej, stabilniej leży w dłoni i jest ładnie wyprofilowana. Rossman/54,99 zł.

For Your Beauty, silikonowa myjka do twarzy
Różnego rodzaju myjki do mycia pędzli opanowały 2016 rok, chyba zgodzicie się ze mną? Ta, którą widzicie powyżej, jest co prawda do mycia twarzy, jednak w moim przypadku kompletnie się do tego nie sprawdza. Do mycia pędzli za to, sprawdza się idealnie. Krótkie, silikonowe ząbki idealnie docierają do każdego zakamarka pędzla, dzięki temu mycie ich idzie znacznie szybciej. Rossman/4,99 zł.

Calypso, gąbeczka do demakijażu
Moja ulubiona, jeżeli chodzi o zmywanie maseczek, zwłaszcza glinek. Od czasu do czasu wykonuję nią również demakijaż ,bardzo łatwo można pozbyć się z niej resztek produktów. Kosztuje kilka złotych w Rossmanie a w opakowaniu są dwie sztuki, czyli, jeżeli będziemy o nie dbać, wystarczą na cały rok. Rossman/4,99 zł.

Zoeva, brow line 322
Najwygodniejszy pędzelek, jaki miałam do brwi. Lubię go za twardość i długość włosia, które sprawia, że makijaż brwi zajmuje mi znacznie mniej czasu, niż wcześniej, gdy używałam standardowych pędzelków. MintiShop/36,90 zł.

Hakuro H74
Najlepszy pędzelek do szybkiego makijażu oka i nałożenia rozświetlacza. Używam go codziennie, więc jest nieco rozczapierzony, zwłaszcza po myciu, a od czasu do czasu wyleci z niego jeden, czy dwa, włoski. Nie zmienia to jednak faktu, że rozciera się nim idealnie. MintiShop/22 zł.

Real Techniques, expert face brush
Mój ulubiony pędzel do podkładu, który, kilka dni po zrobieniu zdjęć, postanowił się odkształcić i tylko czekam, aż wyleci z niego włosie. Nie mam zielonego pojęcia, co się stało, jednak aplikacja nim podkładu, jest tak niesamowicie przyjemna i szybka, że na pewno kupię kolejną sztukę. MintiShop/43,20zł - przecena z 48 zł



GlySkinCare, odżywka do włosów z olejkiem makadamia i keratyną
Jak dotąd najlepsza odżywka, jaką używałam. Moje włosy są po niej nie do poznania. Miałam od niej krótką przerwę, jednak postanowiłam znów wrócić. Efekty są na moich włosach widoczne już po pierwszym użyciu - ładnie się rozczesują, błyszczą i są sypkie. Diagnosis24/250 ml/28,90 zł.

L'Oreal Volume Million Lashes So Couture
Seria mascar od L'Oreala podbiła moje serce odkąd wyszła zielona Feline. Obecnie używam Fatale, jednak So Couture okazała się tak dobra, jak reszta. Przyznaję rację, że opinie na jej temat w internecie są jak najbardziej prawdziwe, mascara wygląda na rzęsach przepięknie, wydłuża je i pogrubia na tyle, że wyglądają jak doczepione. Nie polecam kupować jej w Rossmanie - 60 zł to zdecydowanie za dużo. eZebra/31,98 zł.


Rimmel, Lasting Finish 25 HR NUDE 100 ivory
Bardzo lekki i dzienny podkład, który, niestety, już mi się kończy. Ogólnie nie przepadam za kosmetykami z Rimmela, jednak ten podkład jest na prawdę dobry. Na twarzy wygląda bardzo ładnie i naturalnie. Nie ma dużego krycia, jednak na co dzień nie jest mi ono potrzebne. Uważajcie jednak na najjaśniejszy numerek - 010, który jest różowy. eZebra/14,92 zł.


Uroda Melisa, krem silnie nawilżający 
Ze względu na koszt oraz dostępność, używałam go przez większą część roku. W Carrefourze kupicie go za mniej niż 5 zł. Bardzo szybko się wchłania, niezależnie od ilości, jaką nakłada się na twarz. Jest bardzo lekki i delikatnie pachnie ziołami. Carrefour/ok 5 zł.


Zoeva, Naturally Yours
Moja pierwsza paletka z Zoevy, która jest najbardziej neutralna ze wszystkich dostępnych. Kolory są ciepłe - beże oraz, w przeważającej ilości, brązy. Cienie są bardzo napigmentowane, nawet beż, więc warto z nimi uważać, zwłaszcza, z ciemniejszymi kolorami. Można nią wykonać zarówno makijaże dzienne, jak i wieczorowe, ogranicza Nas tylko wyobraźnia. MintiShop/89,90 zł.

Lovely, silver highlighter
Srebrne rozświetlacze to moja miłość. Uwielbiam chłodne odcienie tafli na kościach policzkowych i kącikach oczu - przypominają mi one szron ;-) Sreberko z Lovely, nie jest już w najlepszym stanie przez to, że używam tylko jego. Obecnie poszukuję nowego srebrnego rozświetlacza z MySecret, Lovely sięgnął już denka. Rossman/9,29 zł.

Maybelline, Color Tattoo 24H cień do powiek, 40 - permanent taupe
Po tym, jak zrobiłam zdjęcia, zorientowałam się, że ten cień już pojawił się już w zeszłorocznych ulubieńcach roku. Jeszcze go nie wykończyłam, jest niesamowicie wydajny. Kolor jest idealny do moich brwi - ziemisty i chłodny. Można nim idealnie podkreślić włosi, w zależności od gustu, mocniej lub delikatniej. eZebra/12,59 zł.

Isana, olejek do mycia ciała
Zarówno do ciała, jak i do mycia pędzli, sprawdza się świetnie. W połączeniu z silikonową myjką do twarzy z Rossmana, moje mycie pędzli, znacznie się usprawniło. Nie lubię tego robić, więc ciesze się, że mogę szybciej się z tym uporać dzięki tym dwóm produktom. Isana/5,49 zł przecena z 6,99 zł.

Uff! To by było na tyle z ulubieńców całego roku. Za jakiś czas pojawi się denko, wtedy na dobre pożegnamy 2016 ;-) Jestem ciekawa, co Wam się sprawdziło w zeszłym roku? Koniecznie podzielcie się tym w komentarzach!

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam rozświetlacz Lovely, ale w wersji złotej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię: żel Facelle, gąbki Calypso, Hakuro H74, olejek Isana, Zoeva Naturally Yours, Permanent Taupe, silikonową myjkę (ja mam Donegal)

    Nie lubię: Zoeva 322 (dla mnie za duży), So Couture (sklejał rzęsy)

    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ta paletkę z Zoevy, jest genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam sporą część Twoich ulubieńców, ale akurat żaden produkt nie pokrył się z moimi ulubieńcami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie tą szczotką Ikoo, TT mnie ostatnio denerwuje, wypada z dłoni, mam wrażenie, że nie rozczesuje tak dobrze jak kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować Ikoo, dla mnie jest znacznie wygodniejsza od TT.

      Usuń
  6. Żel do higieny intymnej, podkład i tusz L'Oreal uwielbiam ♥

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za każdy komentarz:)
nie reklamuj się-wchodzę na bloga każdego komentującego
obraźliwe komentarze nie będą tolerowane
przyjmuję krytykę KONSTRUKTYWNĄ
nie uznaję "obserwuje i liczę na rewanż"
na pytania odpowiadam pod komentarzem

Copyright © Kamila Gastoł Makeup , Blogger