Aż nie chce mi się wierzyć, że w końcu piszę ten post. Długo zbierałam listę kosmetyków które w nim umieszczę. Zebrałam 10 produktów i pędzel, które podbiły moje serce w tym roku i których używałam na okrągło.
1.Beyonce Heat Rush - dezodorant perfumowany
Mój ulubiony zapach, którego używam regularnie od dwóch lat. Jak wiecie, pod choinkę dostałam ten sam zapach tyle, że wodę toaletową. Cóż mogę więcej napisać? Nie wymienię tego zapachu na żaden inny.
2. Sally Hansen żel do skórek
Używam go od sierpnia i jest to najlepszy żel, jaki kiedykolwiek używałam. Moje skórki ostatnio stroją fochy i mam z nimi małe problemy. Czasami nawet ten żel trzeba chwilę dłużej przytrzymać na paznokciach aby zadziałał. Jednak nie żałuję zakupu, warto było w końcu się na niego zdecydować.
3. Odżywka do paznokci z Eveline 8 w 1
Wiem, że ta odzywka potrafi wywołać u niektórych osób spore problemy. Jednak u mnie działa świetnie, gdyż nie jestem uczulona na formaldehyd. Używam tylko tej odżywki, żadnej innej od ponad 2 lat.
4. Maseczka oczyszczająca z Ziaji
A właściwie maseczki. Uwielbiam również wersję żółta i brązową. Skóra jest po nich jędrniejsza i promienna. Szkoda tylko, że są takie drogie, jak za jedną małą saszetkę. Poza tym rzadko można je dorwać na promocji. Ja najlepsze efekty uzyskuję robiąc sobie wcześniej parówkę z rumianku a później nakładając jedną z maseczek.
5. Skośny pędzelek z Essence
Poświęciłam mu już jeden post dotyczący zakup miesiąca. Jestem z niego cały czas tak samo zadowolona i używam go codziennie. Nic dziwnego, że przez tak długi okres czasu nie mogłam na niego wpaść. Był po prostu cały czas wykupywany. Prałam do niezliczoną ilość razy i cały czas wygląda tak samo. Jedynie lekko starł się napis firmy z trzonka.
6. Pomadka z Essence Long Lasting Lipstick
Na zdjęciu znajduje się najczęściej używany przeze mnie kolor, czyli 07. Jednak moim ulubieńcem jest cała seria. Posiadam również numer 09, a niedawno wpadł w moje łapki również numer 04. Recenzja już znalazła się na blogu.
7. Termoochronna mgiełka do włosów z Mariona
Uwielbiany przez wszystkich i rozsławiony na blogach jak tylko się da. Najlepszy produkt do zmywania makijażu, jaki kiedykolwiek miałam. Na pewno każda z Was ma już dość czytania o nim, także na tym kończę. Najlepszy, i tyle.
9. Zmywacz do paznokci z Bebeauty
Jedyne, co mnie w nim denerwuje to pompka, która zaczęła się ostatnio zacinać. Do działania nie mam się co przyczepiać, do opakowania również, ponieważ jest bardzo wygodne no i do ceny która jest bardzo niska.
10. Maska do włosów z Glorii
Przy tej masce wszystkie inne mogą się schować. Dosłownie! Jeżeli jeszcze jej nie używałyście to serdecznie zachęcam, ponieważ cena ( ok 5 zł? ) jest na każdą ceną i zdecydowanie zachęca do zakupu.
11. Olej z pestek winogron
Nie tylko jest cholernie wydajny ale też działa cuda z moimi włosami. To głównie jego używałam przez ten rok a efekty na moich włosach mogłyście zobaczyć w poprzednim wpisie. Przy okazji chciałabym Wam podziękować za wszystkie komplementy dotyczące moich włosów!
Koniecznie mi napiszcie jacy są Wasi kosmetyczni ulubieńcy z tego roku i czy używałyście któregoż z moich ulubieńców!
Koniecznie muszę wypróbować ten olej z pestek winogron :) ciągle jakoś koło niego przechodzę i nie mogę go włożyć do koszyka ;) odżywka z evelina to też mój ulubieniec ;)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Ziaji oraz te z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, http://juliet-monroe.blogspot.com/ KLIK :))
Moim ulubieńcem w tym roku był olejek arganowy ;)
OdpowiedzUsuńJa go używałam do zabezpieczania końcówek :)
UsuńNumer 3 - odżywka do paznokci Eveline to rewelacyjne produkt! :) Polecamy wszystkim! Pozdrawiamy i zapraszamy do siebie na sylwestrowe stylizacje http://stylishsis.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZmywacz BeBeauty jest moim ulubieńcem. Wynalazł go w Biedronce mój Mąż i od tej pory stosuję go i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńZmywacz biedronkowy i maseczka z Ziajki jak najbardziej na tak :P
OdpowiedzUsuńZmywacz z Biedronki i maska Gloria też uważam,że fajne :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest to tusz Lovely i kamuflaż Catrice :)
OdpowiedzUsuńTusz z Lovely również bardzo lubię, jednak ten kamuflaż się u mnie nie sprawdził :(
UsuńPo odzywce Eveline strasznie szczypaly mnie paznokcie, musialam ja od razu zmyc, a maseczki Ziaji uwielbiam, ostatnio kupilam chyba ze 3 :)
OdpowiedzUsuńja ostatnio szaleje za matowymi pomadkami ;)
OdpowiedzUsuńU mnie mat wygląda koszmarnie
UsuńZa zmywaczem z Biedronki nie przepadam, moim zdaniem strasznie wysusza, ale za to maseczka oczyszczająca z Ziaji to także mój hit :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, wzajemnie :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie kosmetyki z Ziaji . Najbardziej tonik z aloesem ;)
OdpowiedzUsuńObs za obs <3 ? Zacznij a na pewno się odwdzięczę <3
Płyn z garniera! uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńPodobno mają odżywkę z eveline wycofać z produkcji bo u wielu osób spowodowała pęknięcie paznokcia w macierzy, czego my będziemy teraz używać:c
OdpowiedzUsuńSkąd to wiesz? Niemożliwe :(
UsuńUżywałam maseczek z Ziaji i byłam bardzo zadowolona. Kosmetyki z Essence są bardzo dobrej jakości - mam podkład Stay all day. Muszę dokupić jeszcze skośny pędzelek z tej firmy.
OdpowiedzUsuń