Czujecie, że już powoli zbliża się do Nas jesień? Wczoraj idąc do sklepu, poczułam ciepły zapach liści, które grzały się na słońcu. Uwielbiam ten zapach i co roku na niego czekam a to dziwne, bo nie lubię, kiedy jest zimno. Jak dla mnie, zimy w ogóle mogłoby nie być. Lato i jesień wystarczą ;)
Wakacje się skończyły, czas zakasać rękawy i brać się do roboty, co nie? Ja mam jeszcze miesiąc, więc śpieszyć się nie muszę. Ciekawa jestem, ile z Was zaczęło teraz szkołę?
Semilac, heather gray 058
Jeszcze do niedawna nie przepadałam za lakierami w takim odcieniu, właściwie, to nie wiem nawet, po co go kupiłam, skoro jeszcze w zeszłym roku malowałam paznokcie na bardziej wyraziste kolory. Na szczęście przekonałam się i jest to na ten moment mój ulubiony kolor na paznokciach. Jest to delikatnie przybrudzony, poszarzały róż. Efekt syrenki wygląda na nim przepięknie.
Ps: Właśnie przejrzałam wpis z ulubieńcami czerwca i zauważyłam, że ten lakier się w nich pojawił. Kompletnie o tym zapomniałam! No cóż, przynajmniej możecie być pewne mojej opinii na temat tego lakieru.
Golden Rose, Vision Lipstick 110
Zdecydowaną część zeszłego miesiąca przechodziłam z tą pomadką na ustach. Swój makijaż robiłam wręcz automatycznie, codziennie sięgając po te same produkty, których byłam pewna, że mnie nie zawiodą. Pomadka jest w odcieniu pięknego, soczystego różu. Z jej trwałością jest różnie i jeszcze nie do końca udało mi się ją rozgryźć. Generalnie, u mnie zawsze, z trwałością pomadek, jest problem. Chociażby np z matami, słynne Bourjois odpadają, koszmarnie się zjadają.
Glov, Quick Treat - mini rękawica do demakijażu
Wyobrażacie sobie zmywać makijaż oka tylko za pomocą wody? Mnie, na samą myśl, przechodziły ciarki. Jednak z tym maleństwem nie dość, że jestem w stanie zmyć ten makijaż, to jeszcze nie muszę dodatkowo używać płynu micelarnego, aby domyć ewentualnie resztki. Chociaż i tak wolę to zrobić, tak dla pewności. Najczęściej jednak jest czysty. Ja posiadam wersję mini, z czasem pewnie skusze się na tą większą. Niesamowicie szybko zmywa się oczy tą miniaturką. Jest nieco szarawa, ponieważ zafarbowała mi w praniu, jednak powoli dochodzi do swojego pierwotnego koloru.
Tiande, gąbeczka do mycia twarzy
Moja przygoda z gąbeczkami zaczęła się od Calypso z Rossmana, które pojawiły się w ulubieńcach października w zeszłym roku. Odkryłam wtedy, jak używanie takiego wynalazku jest wygodne i przyjemne, ponieważ przy okazji zmywania makijażu, bądź maseczki, wykonujemy masaż, oczyszczając przy tym skórę twarzy. Ta gąbka, w porównaniu do Calypso, jest bardziej męsista i mniej gąbczasta, przez co trochę ciężko wypłukać z niej resztki kosmetyków.
GlySkinCare, odżywka z olejem makadamia i keratyną
Pojawiła się w mojej pielęgnacji włosów, więc musiała wręcz pojawić się w ulubieńcach. Tam napisałam już wszystko na jej temat, jest po prostu świetna i na pewno będę do niej wracać. Moje włosy po żadnej innej odżywce nie wyglądały tak, jak odkąd zaczęłam używać tej.
Do kupienia tutaj.
Czy moi ulubieńcy pokrywają się z Waszymi? A może zainteresował Was któryś produkt, i chcecie go teraz wypróbować?
Lakier ma piękny kolor <3
OdpowiedzUsuńNo i ta pomadka od GR cudo! :)
Wszystko o czym wspomniałaś, to dla mnie nowości :)
OdpowiedzUsuńNo to najwyższy czas się z nimi zapoznać :D
Usuńta szminka jest cudowna, zdecydowanie moj ulubiony kolor! :)
OdpowiedzUsuńGLOV mam w większej wersji i jestem w tej rękawiczce zakochana, maluje sie mocno a ona zmywa doslownie wszystko :) jedyna rzecz to nie piore jej w pralce bo slyszalam ze ona ma tak delikatne wlokna ze moga stracic swoje wlasciwosci przez pranie :)
Poważnie? Z moją nic się nie dzieje, a piorę ją już od jakiegoś czasu.
Usuńpomadka ma naprawdę świetny kolor ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Piękny kolor pomadki.
OdpowiedzUsuńMam tę gąbeczkę z Tiande i jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńzmywanie makijażu samą wodą ? to musi być ciekawe. a ten semilac - cudny kolor <3
OdpowiedzUsuńFakt, ciekawe i, o dziwo, bez bolesne :)
UsuńCudowny odcień lakiery <3 Ta seria pomadek z Gr jest mega !
OdpowiedzUsuń